środa, 6 lipca 2011

Wypad do ogródka.

Dzisiaj po raz pierwszy od długiego czasu jest w końcu ładna pogoda, bo tak to cały czas padało. Wybrałam się więc dziś z Tipkiem do ogródka. Robił to co zwykle: wyrywał trawę, albo leżał pod ławkami. To jest taki leniuch, że zawsze jak się z nim wychodzi to nie chce mu się biegać! Chociaż nie dziwię mu się zbytnio jak tak skwarno, no to się woli poopalać w cieniu, hehe. Dzisiaj nie dam żadnych porad, ale kilka zdjęć się znajdzie.

Wypoczynek w cieniu.
Południowa toaleta.
Uśmiech prosto do aparatu! :)
                                     

sobota, 21 maja 2011

Królicze dolegliwości.

Chciałabym napisać tu parę chorób, które mogą załapać króliki. Większość tego co tu napiszę będzie pochodzić z książki o królikach, którą dała mi pani w sklepie zoologicznym przy zakupie Tipiego, ale jeżeli ktoś nie ma tej książeczki to może przeczytać te informacje tutaj.

Najczęstszą chorobą jest zapalenie spojówek, nie jest to groźne.
1.
Zapalenie spojówek:

Przyczyny - przeciągi w klatce, kurz, gazy, dymy, spaliny, brud, źle wentylowana klatka z intensywnym zapachem amoniaku.
Objawy - zaczerwienie i obrzęk spojówek, wypływ z oczu płynu wodnistego, a czasami nawet ropy.
Leczenie domowe - usunięcie przyczyny zachorowania, przemywanie schorowanego oka kilka razy dziennie herbatą LIPTON, ale zwykłą i oczywiście nie gorącą! ( ja tak robiłam Tipkowi i mu to przechodziło ).


UWAGA ! Nie przemywać oczu rumiankiem, można doprowadzić do powikłań i ślepoty !

2. Niezakaźny katar:
Przyczyny - lekkie przeziębienie, wdychanie nosem pyłów, szkodliwych gazów, pyłków kwiatowych.
Objawy - zwiększone wyciekanie z nosa płynu wodnistego lub ciągnącego się płynu, utrudniającego oddychanie, słyszalne świszczące dźwięki przy oddychaniu, prychanie i kichanie. Czasami osłabienie i brak apetytu.
Leczenie domowe - usunięcie przeciągów i wilgoci, położenie królika w wygrzanym miejscu, do nosa wkraplanie zakrapiaczem oleju parafinowego z 1% mentolem, smarowanie uszu "Amolem".


3. Zapalenie śluzówki jamy ustnej:
Przyczyny - kłujące pasze, wady zgryzu, źle wyrośnięte zęby.
Objawy - brak apetytu przy uczuciu głodu, zwierzę bierze w pyszczek jedzenie i rozmyśla się, zostawia kęs nie zjedzony, wypływ śliny, która skleja okolice pyszczka.
Leczenie domowe - podawanie do picia naparu z rumianku, przepłukiwanie jamy ustnej słabym roztworem szałwii, 0,1% nadmanganianem potasu lub 1% kwasem borowym. Przy wadach uzębienia trzeba udać się do weterynarza w celu skorygowania źle wyrośniętych zębów.

sobota, 23 kwietnia 2011

WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO !!!

 
Drodzy czytelnicy z okazji Świąt Wielkanocnych życzę Wam wszystkiego co najlepsze! Smacznego jajka i mokrego     Śmigusa-dyngusa! Ps. U mnie będzie mokry, bo podobno ma padać :(

Zajączek wielkanocny.

Wiem, że ten blog jest o królikach, ale chciałabym napisać kilka słów odnośnie zbliżających się świąt. Zajączek wielkanocny jest jednym ze świeckich symboli Wielkanocy. Wygląda on tak jak normalny zając, ale zazwyczaj ma jakiś koszyk i rozdaje prezenty. Zajączka obchodzi się w pierwszy dzień świąt wielkanocnych. Po śniadaniu wielkanocnym domownicy szukają ukrytych prezentów. Zwyczaj ten pochodzi z Niemiec.W Polsce zajączka obchodzi się w niektórych rejonach m.in. na Śląsku (mieszkam tu), czy w Wielkopolsce.

poniedziałek, 18 kwietnia 2011

Królik w plenerze.

Ostatnio zaczęło się robić naprawdę ciepło, a że mam ogródek to mogłam wyjść z Tipkiem na podwórko. Hmm..., może dam parę porad odnośnie tego, kiedy można wychodzić z królikiem na zewnątrz. No to tak:

1. Temperatura:
Króliki są wrażliwe na wysokie temperatury, powyżej 25 C. Mogą wtedy dostać udaru słonecznego lub cieplnego. Optymalna temperatura dla tych zwierząt wynosi od 15 C - 20 C. Ciężarne samice mogą przebywać w temperaturze od 16 C - 20 C. Po zabraniu od matki młodych królików należy przez pierwsze 10 dni zapewnić im temperaturę 18 C.

2. Światło:
Królik nie powinien przebywać w mocno nagrzanym pomieszczeniu. Nasłonecznienie klatek i plażowanie zajęczaka zapobiega krzywicy.

3. Powietrze:
W pomieszczeniach powinno być dobre przewietrzanie, ale nie przeciągi. Ich na leży unikać, zwłaszcza w klatce.

4. Wilgotność:
Wilgotność względna powinna być w granicach od 60% - 80%. Powyżej tych wartości para wodna powoduje zawilgocenie futra królików i przechłodzenie zwierzęcia.

Wiem, że właśnie dużo osób zastanawia się czy z króliczkiem można wychodzić zimą. Teraz już wiedzą, że nie, a w tych wszystkich punktach jest odpowiedź!
Dzisiaj byłam także z Tipkiem w ogródku. On szczególnie lubi sobie coś tam kopać w ziemi. Mój tata ostatnio przyszedł do nas i się pyta co tak w niektórych miejscach trawy nie ma, ja wtedy odpowiedziałam, że nie wiem. Ale dziś zauważyłam, iż Tipuś zdrapie trawę pazurami, a potem za nią szarpie i wyrywa całe kępki z korzeniami! Pod ławką to za chwilę w ogóle tej trawy nie będzie! Uważajcie tylko jak wychodzicie ze swoim zajęczakiem, aby nie zjadł za dużo trawy, bo potem może go czyścić.

czwartek, 7 kwietnia 2011

Czy królik to gryzoń?

Otóż nie. Często w moich notkach na tym blogu pojawia się słowo gryzoń, ale króliki nimi nie są. Dowiedziałam się o tym nie dawno więc przepraszam za te błędy. No to czym są króliki? To pytanie zawiera tylko jedną odpowiedź : zajęczakami. Od dawna wiele osób było w błędzie, ale w takim razie co różni gryzonie od zajęczaków? 

Gryzonie:                                                                                                                          
 - para górnych siekaczy
- rozdrabnianie pokarmu za pomocą ruchów w przód i w tył
- umiejętność trzymania pokarmu w przednich łapach (np. chomiki)

Zajęczaki:
- dwie pary siekaczy (dolne i górne)
- rozdrabnianie pokarmy za pomocą ruchów okrężnych
- brak umiejętności trzymania pokarmu w przednich łapach
- charakterystyczne długie uszy (oklapnięte w dół, albo ustawione do góry) 


Uszy oklapnięte w dół.
Uszy ustawione do góry


Tak zwane baranki.












 Normalne króliczki.
        





czwartek, 24 marca 2011

Pazurki.

Często zastanawiałam się, jak się obcina królikowi pazury. Gdy poszłam do weterynarza z Tipim ten obciął mu pazury,ale powiedział, że można robić to samemu, tyle że ja się trochę boję. Ta obcinaczka dla zwierząt, czyli gilotyna, wygląda mniej, więcej tak:


Jest ona zarówno dla królików, jak i dla innych zwierząt np: kotów, psów lecz każde to zwierzę potrzebuje innego rozmiaru. Szczerze to nigdy nie obcinałam sama żadnemu pupilkowi pazurów, bo ja wiem czy mi się uda, albo czy nie zrobię zwierzątku krzywdy? Więc wolę nie próbować, tylko udać się do weterynarza. Lecz pamiętajcie: nie wolno przycinać pazurów zbyt krótko, (ponieważ przebiegają przez nie nerwy i naczynia krwionośne) bo to może spowodować duży ból, a także zakażenie.